W co gra Rosja czyli nawalanka na Ukrainie

No ale widzisz - @AmorphisPobozny ma swój układ odniesienia.
Temat jest dla mnie zupełnie nieinteresujący, po prostu przypadkiem dowiedziałem się kilku rzeczy w moim zacięciu “a jak to jest w praktyce” kiedy zdobywałem kwalifikacje z zakresu operacji na macierzach amplitud. Zadałem kilka głupich pytań to mi pokazano jak to jest w rzeczywistości i że te wzorki to są fajne, ale dla warunków w próżni, tymczasem rzeczywistość w takiej gęstwie ośrodków pasywnych jak nad powierzchnią planety sprawę gmatwa. Horyzont rzeczywisty gmatwa ją jeszcze bardziej, odbicia są upierdliwe, a to że cywile mają kupę źródełek wyklucza obserwowanie czegoś nad miastem na małych wysokościach jeśli nie postawi się telemetrii na budynkach.
Zagadnienie więc rozwiązują inżynierowie robiąc własne wzorki “od-do” na bazie tego co działa. Czyli tablicami jak w każdym problemie rzeczywistym “chcemy aby na wyjściu było” i przy zadanej specyfikacji “u mnie działa” to kopiujemy, nic nie zmieniamy, nie psujemy.

Z tą telemetrią to jest tak, że działa wystarczająco. Gdyby działała tip top do teorii to by się nie dało zrobić skutecznych stealth. Tymczasem stealth zależy bardziej od planu lotu względem telemetrii niż od samej konstrukcji.

1 Like

A pokrętło ‘głośniej, ciszej’ na te fale poodbijane z tamtych czasów dziś z oszczędności usunęli, czy fale aż tak wygasły, czy antenki muszą być minimum jak Oko Moskwy?

A (tu różne automatycznie przedrostki)trackery to robią to samo od wojny i to w pasmach, którym grubość ziemi nawet nie bardzo przeszkadza nie licząc nawet chmurki czy krzywizna horyzontu.

Zapytam przewrotniej. Skąd ta makieta wyleciała i czy lecąc prostawo w miarę dałaby radę okazywać tylko kartę dużej rodziny czy już musiała mieć paszport i ilu celników.

No w garażu nie siedzi przecież, to pogodę ocenić może.

2 Likes

A te “mogą”, to zapodany pokładowemu komputerowi autopilota tryb ekonomiczny. Zawsze.

A nie Ukraińców?

1 Like

A co to konkretnie znaczy? Zmienić odniesienie w różnicy napięcia?^^
Co z tego widać na oscyloszkopie odbiornika?^^

Szum jest problemem. Obecnie piki może znaleźć gdzie zechcesz. Ale ganianie faz powietrza nie jest celowe.

Dobrze jak są rozsiane w terenie i spięte - wtedy można coś oceniać.

A to ona leciała? A to jest odważna koncepcja.
Na razie to wiemy że ją znaleziono, nie wiemy czy tam doleciała czy ją dowieziono.

Nadajnikowi to może nie przeszkadza, ale obróbka danych jest za odbiornikiem.

Przyjmijmy bardzo śmiałą koncepcję że leciała. Przyjmijmy że zza granicy woschodniej.
To znaczy, że nad tym antykiem ktoś dłubał wstawiając mu nowoczesną nawigację. I spiął to z równie nowoczesnym nosicielem. Robi się epicko odważnie.
I zadał mapę przelotu na wysokości niewzbudzającej po trasie nieobserwowanej…
tiaaa…
Nie wiem kto ma planecie takie nadwyżki hobbystów, ale nie wydaje mi się to wiarygodne.

Przyjmijmy coś bardziej realnego.
OPL wykrył że się kacapom zgubił antyk. Jakiś czas go pośledzili i zgubili kiedy mu zdechł silnik, a antyk uzyskał zdolności do lotu właściwe dla fortepianu. I się zwyczajnie zgubił.
Ktoś wymyślił, że to dobra podkładka pod hecę z zawiezieniem podobnego antyku do lasu aby sztuki się zgadzały. Sztuka jest sztuka - OPL wykrył to sadzimy coś podobnego w lesie.

To że jak to dziadostwo się rozbija nie za bardzo czego zbierać to mało istotne dla publiki.
Bo jak mu pada silnik to zaczyna przyspieszać.

W chmurach jest odpowiedź. Radary bardzo się przydały do analizy pogody. To się udało.
Rozpoznawanie ptaków nie było priorytetem podczas operacji demokratyzujących ostatnich dekad.

3 Likes

Prościej niż CB radio i squelch czy RF gain nie odpowiem.

Obiekt.
Nowy?
No.
Rusza się?
No.
To znaczy nie góra i nie drzewo… A szybki?
700-1000-xxxx
A to żaden ptok tak nie umi. Nasz?
Chyba nie.
Gada?
Niewiele, raczej mały.
A to poderwijcie swą parę jajek z fotela…

W toczy się zawsze i wszędzie. Nie ma, że po 16:00 brytole zaparzają coś na 17:00.

Ja tylko odbiór prostuję, nie umiem tak szumieć o kurtkach czy masie paliwa w sprawie ewentualnego przelotu UFO

Dookoła można to już dawno spiąć historycznie w pochodną ‘NAT in Ads’ gdzie każdy element świeci obecnie na pół tysia km i kółeczka na siebie zachodzą gęściej. A to tylko najznamienitszy szkielet i pasmo w okolicach poszukiwania fujarek większych niż 20cm.

Widziano już od Białorusi. Przeleciało niezaniepokojone wszerz dwie trzecie niedorzecza i przyglebiło 15km od sporego skupiska zielonych, niebieskich i innych kolorów flag LGBT QWERTY.

Widziano aż do upadku. Nie wiem, czy chmury były wtedy rzadkie, czy gęste. Czyli oczu nie zamydlisz, a rozwodnić tego też się jednak nie dało.

2 Likes

A tego to nie wiesz - to wnioskujesz z kolejnych sygnałów, że jak czegoś nie był na pozycji, a jest, a gdzieś było, a już tam tego nie ma, to to może być to samo tylko się przesunęło względem odbiornika.

No i sprawy zaczynają się komplikować na sygnale, kiedy zaczynasz wzmacniać nazbyt gęsty plot. Coraz mocniej widzisz widzimisię samego przetwornika i jego fizyczne ograniczenia, a sygnału jest w tym coraz mniej.

Tymczasem obsadzenie stanowisk wskazuje, że brakło.

To często migają Ci zjawiska naturalne do odfiltrowania.

Ale te kółeczka uznają przeszkody terenowe? I spadek mocy z kwadratem odległości w funkcji atmosfery?

O ile fujarka ma taki profil odbicia przy tej odległości w warunkach zastanych.

No to przyjmijmy że leciało. Skoro było widać.
Najwidoczniej nie było powodu niepokoić.

Czyli leciało i niczego nie niosło.
Najwidoczniej była to wiadomość.

2 Likes

dali Czadu :wink:

2 Likes

nie pamiętam dokładnie. Jakichś niewiernych bo synów proroka sprawa niespecjalnie obeszła za to zapad gardłował na całego.

2 Likes

No jak, przeprosili :slight_smile:

No bo kto tam faktycznie leciał i jaki to był przypadek to zestrzelenie, to pewnie inne zagadnienie…

2 Likes

Przepraszam za późną odpowiedź, ale jakoś wyjątkowo miałem pracę w pracy i nie miałem czasu. :wink:
Jako że temat przysechł, to odniosę się tylko krótko:

Nie rozmawiamy o poligamii, tylko kontestuję Twoją tezę pod tytułem: “religie abrahamowe wyzwoliły kobiety”.

Dla mnie wystarczającą przesłanką do opinii o ich dosyć wysokim statusie społecznym jest już sam fakt tego, że żona nigdy nie była częścią dobytku, było tam z osiem albo i więcej różnych rodzajów związków małżeńskich, których ewentualnie rozwiązanie wymagało zgody obu stron - ale mogło być społecznie akceptowane na wniosek kobiety (na przykład gdy stwierdziła, że jej mąż nie sprawdza się na jakimś polu, na którym sprawdzać się powinien mąż, co też poniekąd wymuszało uzyskanie jego zgody na “rozwód” przez otoczenie). Piastowanie urzędów chyba się w mojej argumentacji nie pojawiało jako jakaś mocna przesłanka, ale tak, bywało, że prowadziły wojska i faceci słuchali ich rozkazów, no ale to epizody, więc mniejsza z tym. Myślę, że po prostu lepiej od współczesnych kobiet rozumiały, że ich biologia predestynuje je do innych zadań, niż mężczyzn, ale to wcale nie świadczy o tym, że ich status był jakiś gorszy, tak samo jak nie jest gorszy status mężczyzny dlatego, że słabiej sobie radzi z opieką nad noworodkiem i on koniecznie teraz musi urodzić dziecko, żeby być “równy”.

No i to mi się wydaje jakby takim gwodździem do trumny tezy, że “religie abrahamowe wyzwoliły kobiety”, nie uważasz? :wink:

1 Like

Z Egiptu oraz ludów podbitych przez bohaterskie plemiona Izraela.

1 Like

Z bielizny. :smiley:

2 Likes

Ale w takim układzie dzielnie dyskutujesz sobie ze stworzonym przez siebie chochołem, bo ja tak sformułowanej tezy “religie abrahamowe wyzwoliły kobiety” nigdy nie wyraziłem :wink: o żadnym pełnym wyzowleniu ani słowa nie powiedziałem.

A jedynie, że w ówczesnych czasach pojawienia się religii abrahamowych, to dla większości kobiet (nie tych z ówczesnej arystokracji!) to była pewna emancypacja z pozycji dobytku równego koniowi, krowie czy innej owcy do pozycji półczłowieka, a czasami nawet 3/4 człowieka.
A, że tak faktycznie było z tą pozycją kobiet jako dobytku, to wiemy ponieważ mamy ówczesne teksty (łącznie ze spisanymi prawami) pisane przez ówczesnych mężczyzn, które obejmują ponad 3 tysiące lat i obszar Bliskiego Wschodu, Indii, sporego kawałka azji, Chin czy Europy, z których to bezpośrednio wynika.

3 Likes

Ok, czyli inaczej - Twoja teza nie ma cech uniwersalistycznych, ponieważ jest fałszywa w przypadku tych ludów, wśród których kobiety nie miały wcześniej statusu “półczłowieka”, w związku z tym nie doszło tam do żadnej emancypacji. W przypadku kobiet u Celtów, podanych wyżej jako przykład, wraz z uzasadnieniem, faktycznie ich pozycja została raczej obniżona i mimo, że oficjalnie były “równe wobec Boga”, to praktyka była taka, że różni mizoginistyczni ojcowie Kościoła prawili, że baba jest głupia i podatna na pokusy, a mąż ma nią kierować, bo zrobi krzywdę sobie lub innym. No i jest źródłem grzesznych pokus, a jak wydaje się czasem madrzejsza, to dlatego, że z dyabłem ma konszachty. To, że istniały ludy, które traktowały kobiety jak bydło (i są na to dobre dowody), nie znaczy, że działo się tak wszędzie.

Mogę się ewentualnie zgodzić, że personalizm chrześcijański był jakimś krokiem na drodze do emancypacji JEDNOSTKI (nie tytlko kobiet, ale i mężczyzn) w tych kulturach, gdzie jednostka była traktowana trochę bardziej jak gówno przed jego pojawieniem się, a trochę mniej jak gówno po jego pojawieniu się. A o tym, jak to się ma do pozostałych religii abrahamowych nie chce mi się już pisać, bo ani nie jestem specjalistą, ani nie miejsce na to - jednak mam przeczucie, że w tym przypadku ta pozycja kobiet szczególnie poprawiona nie została.

I na tym bym ten offtop już zamknął w wątku o nawalance Rosji, miłego weekendu. :slight_smile:

4 Likes

Jeśli księżniczkę trzyma ktoś inny (dajmy na to smok parszywy!) to się ją wyzwala. Jak ładna to nawet kilka razy można ją wyzwolić przed wyprowadzeniem z wieży. Tak dla pewności. Wszak pół królestwa^^

Uznano fakty - koń jest użyteczny i można na nim coś zawojować.
O inwazji na babskich grzbietach jeszcze nie słyszałem.

Czyli przez kilka tysięcy lat wszystkim pasowało. Najwidoczniej działało i nie trzeba było zmieniać. Cierpimy teraz skutki tego eksperymentu.

To delikatnie g wiemy^^

Centra handlowe dowodem wprost?

W Rosji przynajmniej jedna jednostka się wyemancypowała. Choć to chyba nie jest kwestia religii, a złotych rybek w gruzińskich rzekach.

1 Like

Jak mam jakieś zjawisko w 95% przypadków, to mi wystarczy do generalizacji :wink:
Ale…

Ja też i również miłego weekendu! :slight_smile:

Indiański wódz, “Dwa Orły” został zapytany przez białego, amerykańskiego urzędnika państowego: “Obserowałeś białego człowieka przez blisko 90 lat. Widziałeś jego wojny i nowoczesną technologię. Widziałeś jego postęp i szkody jakie wyrządził. Biorąc pod uwagę to wszystko, według twojej opinii, gdzie biały człowiek popełnił błąd?”
Wódz przez chwilę patrzył na urzędnika, a potem Patt odpowiedział:
"Kiedy biały człowiek odkrył ziemię, gospodarowaną przez indian, nie było żadnych podatków, żadnych długów, pełno bawołów, bobrów, czystej wody. Kobiety wykonywały całą pracę, medycyna za darmo, mężczyźni spędzali całe dnie na polowaniu i łowieniu; całe noce uprawiali seks.
Tylko biały człowiek mógł być na tyle głupi by myśleć, że może ulepszyć taki system"

:thinking: :rofl:
https://www.youtube.com/watch?v=m7WWmT_Q73w :wink:
EDIT: Przy pomocy obrazka z ładną panią generał jednej armii chińskiej nie przegrał oblężenia twierdzy… tak, że da się

2 Likes

OT takie RCB…
Uwaga! Trwaja poszukiwania obiektu powietrznego przypominajacego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnos, powiadom najblizszy posterunek Policji.

2 Likes

moja foliarska natura każe mi przypuszczać, że ten balon to taki odwracacz uwagi od rakiet spadających ruskich ;>

To teraz “cała Polska szuka balona”. Akcja w stylu ‘odśnieżamy dachy’, władza się przejmuje.

4 Likes

zgodnie z lewem rzeczy znalezione oddaje się staroście. Podczas ich oddawania można zażądać 10% wartości rzeczy znalezionej.

Na policję z rzeczą znalezioną idzie się kiedy znaleziona rzecz wymaga pozwolenia. Posiadanie balonu w Polsce pozwolenia nie wymaga.

5 Likes

Jak widzisz komunikaty RCB są nadrzędne względem konstytutki, która reguluje hierarchię aktów^^
Co zwraca uwagę, iż normę zwyczajową uznano za istotniejszą od normy prawnej. To nie jest żadna wada - funkcjonuje wiele społeczności gdzie odbywa się to w taki sposób. Natomiast konsekwencje… no cóż… ktoś zbierze wiatr^^
Bo wyobraź sobie, że uda się RCB podpiąć pod własne widzmisię (co w krainie U miało miejsce gdy doszło do sporo). I pójdzie w eter, że należy natychmiast zrobić zapasy żywności, wody, paliw (czyli nic nierozsądnego) oraz że sytuacja jest dość wyjątkowa i nie trzeba płacić^^

Chaos^^
Gospodarka wojenna^^
Zaczyna mi się podobać bo baristą nie jestem.

2 Likes