W co gra Rosja czyli nawalanka na Ukrainie

A jakich szanowny Pan oczekuje hassasinów w kraju w którym za “starca z gór” robi lokator Nowogrodzkiej zamiennie z rudym cwaniakiem.

2 Likes

Tak. Bardzo przytomny typ, który z doświadczenia doskonale wie o czym mówi.

Wśród służących tam naszych znam awanturników (w znaczeniu poszukiwaczy przygód- najwięcej), ideowców, typowych najemników (raczej niewielu - żołd za siedzenie na nulce to jest +/- średnia krajowa w rajchu, nawet w Legionie czy jednostkach HURu), natomiast akurat typowych insta-warriors raczej nie.

6 Likes

Bo to nie jest piaskownica z dostępem do 5G tylko “nastajaściennaja wajna” jak to Rosjanie ze zdumieniem zauważyli. Ukraińcy drogo sprzedają swoją skórę a podobno mieli witać wyzwolicieli z kwiatami.

Coś nie słychać również o sukcesach bojowych “tiktok warriors” po drugiej stronie. Ramzan już się na Warszawę pakował a jak przyszło co do czego to jego oddziały na linii frontu musiały zostać zastąpione przez zawodowców od Wagnera.

4 Likes

Wg mnie to by im się bardziej opłaciło, ale nie oni decydowali.

4 Likes

Nie mogę znaleźć informacji czy te amerykańskie firmy które poprzez miejscowe słupy są największymi dzierżawcami ziemi na Ukrainie przejęły akurat te grunty które najpierw Janukowycz wydzierżawił Puchatkowi a którą to ziemię po Majdanie Puchatkowi odebrali.

Bo jeśli to o te same czarnoziemy chodzi to prawo do ich eksploatacji przez zapad będzie bronione do ostatniego Ukraińca.

Nie ten poziom kompetencji. Tu gra idzie o 9 milionów hektarów, czyli 28% ziemi uprawnej w tym państwie. Ziemi wyjątkowej jakości.

7 Likes

Zamiast lecieć na Księżyc sprowokujmy Rosjan do zrobienia księżycowego krajobrazu na ich koszt^^
Moskwa doprowadzona do pasji - zapad też miał wysyłać środki do robienia kraterów, a nie nadąża. Terminy przekroczone, projekt się sypie. Może taniej jednak będzie polecieć?
Projekt robi się międzynarodowy - ludzkość wspólnie buduje księżycowy krajobraz. Nawet Kim i Puchatek się przyłączyli, RPA też się stara.
A Niemcy jak zawsze robią pod górkę. Do Londynu to by rakietę wysłali jak drzewiej bywało, a w tamtą stronę niedasiem.

5 Likes

No to obetnie się zapadowi dostawy ukraińskiej pszenicy w ramach retorsji.
I niech se chlieb na dularach z FEDu pieką jak takie mundre.

Rosjanie się rozbestwili. Po wyłączeniu zapadowi Donbasu mogą w następnej kolejności wyłączyć mu jego zbożowe latyfundia na Ukrainie i cała operacja oczyszczania Morza Czarnego z ruskiej marynarki wojennej pójdzie na marne.

Nie mają czym, nie mają kim. Tragedia jest. Rączki do smartfona przystosowane, próba złapania za młotek kończy się u doktora bo “ojboli”.

Zacznijmy od tego że rakiet Niemcy mają aptekarskie ilości. W sam raz żeby na paradę albo na inną gospodarską wizytę Pistoriusa (ichniejszy chwilowy minister wojny) wystarczyło. Taurusów mają tyle ile Ukraińcy zużyliby w dwa tygodnie i Niemcy nie mają szans na zwiększenie ich produkcji. Dlatego Scholz odmawia ich dostaw na Ukrainę.

Niemcy nawet nie potrafią rozstrzygnąć przetargu na następcę G-36 który okazał się siać po krajobrazie w warunkach bojowych. Na strzelnicach działał, na wojnie przestał. Wstyd był bo trzeba było wyciągać z magazynów stareńkie G-3 które wyprodukowano z antycznych materiałów ale które za to trafiały w cel również na pustyni.

5 Likes

A nie, to akurat jest ^^, infrastruktura telekomów stoi o klasę wyżej niż w Polin i dwie klasy powyżej Reichu. A tam gdzie akurat zasięgu nie ma to są starlinki.

Przyczyna leży jak pojedrzewam w tym, że tiktoki są z definicji dla publiczności gdzieś daleko, na zewnątrz.
Po kilku miesiącach spędzonych na linii człowiekowi zanika kompletnie świadomość jakiegokolwiek gdzie-indziej, on żyje tu, na zakupy jeździ do wioski obok, a do roboty na pozycje za las. To staje się całym jego światem. Jedyni ludzie - rota, komandir, ci idioci z sąsiedniej brygady, wpadający wolonterzy, babcia z chałupy obok co przynosi mleko… Inna rzeczywistość jest odległa niczym inna planeta.

Znani mi nasi pracują właśnie na takich odcinkach, na których człowiekowi tak się w głowie dzieje.

W przytłaczającej większości jednak zdecydowali przeciwnie.

Wyzwolenie ze wschodu już przerabiali cały XX wiek, nie spodobało im się.
Jakieś 15 lat temu zaczęli masowo przyjeżdżać do krain niegdyś okupowanych przez Sowieta no i choćby nie wiem z której strony spojrzeć, to na byciu kolonią euro-amerykańską wychodzi się lepiej.

A że w pakiecie dostaje się Urszulę z Leyen, Mme Lagarde, zielony ład i tęczowych to, no już trudno, jakoś da się przeżyć.

6 Likes

13 posts were split to a new topic: Definicja słowa <służyć>

Nie przez słupy, ale może tu? https://dailycaller.com/2023/02/24/us-firms-ukraine-landowners-report-nch-capital-tna-corporate-solutions/

4 Likes

Szanowny gospodarz kilka wątków wstecz wspominał, że i z tym może być ciężko ^^

2 Likes

https://twitter.com/BRICSinfo/status/1779263431385698745

5 Likes

Wedlug wikipedii PKB Izraela to ok. 500 mld USD. Zestrzelenie tych iranskich rakiet kosztowalo 1 mld USD - czyli ok. 0.2% PKB. Ile motorynek musi wyslac Iran zeby zbankrutowac Izrael?

Ile będzie trzeba tyle się wydrukuje.
A potem zrzuci się winę za inflację na Putlera.

1 Like

No to inne pytanie, ile motorynek wydrenuje zapasy bezcennego Izraela z antyrakiet, ktorych sie nie da wydrukowac?

1 Like

Tu nie chodzi o zbankrutowanie.
Szybciej od motorynek skończą się wkłady do kopuły.
Koszt motorynki wg netu to 2k$, koszt wkładu to 40-50k$. Czy można założyć, że motorynki składają 20x szybciej?
Takie zabawy historia już zna, łącznie z efektami końcowymi, vide T-34 i Panzerkampfwagen Tiger/ Königstiger.

2 Likes

No nie do końca tak. ZSRR przeciwko Tygrysom głównie pracował masowo w USA produkowanymi Shermanami, bo T-34 to była jedna wielka porażka.
Wiemy to z analiz działań wojskowych i logistyki USA, a oprócz tego do takiego wniosku doszły 3 wywiady wojskowe, które ten czołg w swoje rączki dostały, a zgrabnie podsumował to kiedyś Maczeta.

"(…) To wszystko pokazuje jak centralny punkt w tej układance zajmuje mit superczołgu T-34. I też pokazuje dokładnie słaby punkt Kacapii.

Co by pozostało z mitu, gdyby się okazało, że cała Armia Radziecka żywiła się konserwami z USA, używała wyłącznie Jeepów i Studebakerów, nieliczne lotnictwo w całości opierało się na samolotach z USA i to nie najmłodszych konstrukcji, a najważniejsze jednostki uderzeniowe Armii Radzieckiej używały Shermanów, bo T-34, czy IS-3 to były kompletne kupy złomu?

Otóż by się okazało, ze Armii Radziecka, walcząca na amerykańskim sprzęcie z Wermachtem ponosiła straty w przybliżeniu 10 krotnie większe niż armia amerykańska, używająca tego samego sprzętu do walki z tym samym Wermachtem. A to by mogło zrodzić podejrzenia, że radziecka kadra oficerska to była banda niekompetentnych durni i pijaków nie mających pojęcia o swojej robocie od chorążego aż po, aż strach pomyśleć, samego Generalissimusa!!!

A w środku tego mitu czy religii stoi, z wyprężoną lufą, T-34
(…)"

4 Likes

Byłbym wstrzemięźliwy w wieszaniu psów na niezwyciężonej :smiley: Armii Radzieckiej (przeskanowałem linka szybko i nie dopatrzyłem się źródeł - EDIT; są jakieś, ale dziwne wnioski jak dla mnie).

Natomiast faktem jest przecież oczywistym, że malarz finansował zwycięstwo w 1933 ze sprzedaży obrazów :slight_smile:

A Stalin tę o to palcem wybudował amerykańskie fabryki i czołgi… Nie oszukujmy się. Prawda to.

Natomiast potencjał gospodarczy (i ludnościowy) ZSRR zbudowany przez USA był ogromny w porównaniu z Niemieckim…

Stalin wojnę wygrał przecież więc neikompetentny nie był…

Gospodarz nadal trzyma się twierdzenia, że zbiera się tu śmietanka z IQ powyżej średniej? ^^

( Karawana z wielbłądami niektórym tu odjechała. Chyba, że tak ma być to przepraszam za złośliwość )

1 Like

przez angielskich inżynierów ten pojazd został uznany za tak pełny wad i głupich rozwiązań konstrukcyjnych, że nie wart długiego zastanawiania się.

Argumentacja powala. Równie dobrze można wziąć inżynierów zajmujących się projektowaniem traktorów z Johna DeeRe lub z Fendta i pokazać im polskie SAMy. I dostaniemy dokładnie taką samą opinię, co to jest za szajs i jak to może w ogóle jeździć. Ci inżynierowie opiniujący nie patrzą na te twory przez pryzmat dostępności materiałów, maszyn i ludzi. To miało odpalić i toczyć się w z gubsza określonym kierunku. Wszelkie inne założenia można rozpatrywać jako fikołki.
Ciekawe ilu tych opiniujących mając taki sam dostęp do materiałów/technologii jak twórcy T-34/SAMów potrafiłoby zbudować ich odpowiedniki. Siedząc na wysokim koniu argumentowali bezsens chodzenia na piechotę.

5 Likes