Nowy ład

Było już?

Glapiński: “Stoję przed Państwem jako jastrząb na czele jastrzębi”

Ten to jest górnolotny!

5 Likes

Kibluje na granicy ale nie w szpitalu. Może jak ruszy jakiś szpital polowy albo ten pociąg medyczny to mnie tam dadzą. Nadstawilem worek na dziengi ale sypią ekstra 37zł/dobe więc nie wiem gdzie te kasę inwestować w złoto? Maszyny? Ropę? Kontrakty? Może mi doradzicie?
Jeśli już to padnie jakaś komenda niespodziewanie i na szybko nas pokierują gdzie trzeba a na razie mam związane ręce i widocznie jeszcze chwilę muszę poczekać.

5 Likes

Rozmowa nr 1
-gdzie jezdziłeś?
-jeździłem po łupy
-gdzie jezdziłeś?
-jeździłem po łupy do dzielnicy z daczami(członków) Rady Najwyższej.
-taaak?
-i teraz masz dwa futra z norek.
-ja p*****le
-a Dasza ma kożuch z lisem.
-nosisz rozmiar S/M? Będzie pasować?

  • S/M nie! No co ty??
    -M nie będzie dobry?
    -M, nie M to najmniejszy.
    -A S?
  • S jest trochę większy od M.
  • jeszcze mam tokarke MATEBO, o której tak od dawna marzyłem.
  • kochanie…
    -I dwa głośniki Yamaha, jak u Nikitina. Każdy jest wart 100tysiecy(rubli), nowa spawarka, jeszcze w pudełku, nowa maszynka do mięsa, k**wa
    -to tylko ty? Sam jeden zabrałeś tyle?
    -we dwóch z “kniaziem” wczoraj jezdzilismy.
  • o kurcze
  • tam wszystko jest. Wziąłem sobie zgrzewarki do rur, nową frezarkę. Nowa frezarka kosztuje…
    -Sierioża, żeby nie mówili że ty tam ten…
    -Tania a wiesz co ja wczoraj przes****m?? Generator na 10 kilowatow. Kwa.
    -ty?
    -no, bo k
    wa przedemną zdążyli go zabrać. Taki wielki na 10 kV, można by było częściej na dacze jeździć…

Reszta rozmowy w linku

https://m.facebook.com/bielsatpl/videos/1370380773401383/?extid=WA-UNK-UNK-UNK-AN_GK0T-GK1C&ref=sharing

-Ajfonów nie budziet, kokakolu nie budziet…
-k%%wa, japie%%%le

Giną też telewizory i blendery.

A.ostatnia, trzecia rozmowa drastyczna.

2 Likes

chodzi o to jak to robili. Dokonywali na własną rękę ‘ulepszeń’ co kosztowało potem życie kapitana Sobańskiego. Sobański zginął bo w jego fotelu K-36 po uruchomieniu katapulty pierścień ścinany nie został ścięty. Efektem tego jego spadochron nie został odpalony co z kolei uniemożliwiło oddzielenie fotela od pilota po wystrzeleniu go z MiGa co z kolei spowodowało że pilot przywiązany do kompletnego fotela spadł na pole jak kamień. Kompletny fotel K-36 bez pilota waży 145 kg i bez odrzucenia fotela po ewakuacji z kabiny pilot nie ma szans. Pierścień ścinany “made in Poland” w K-36 kapitana Sobańskiego jak się okazało miał trzy razy większą wytrzymałość niż jego radziecki odpowiednik.

Taki element konstrukcji po niemiecku nazywa się ‘Sollbruchstelle’, po angielsku “predetermined breaking point” i oznacza miejsce zaplanowanego pęknięcia/złamania/zniszczenia danej części. Nie znam fachowego określenia po polsku. “Punkt zaplanowanego zniszczenia” jest stosowany na przykład w tabliczkach czekolady - czekolada ma się łamać w miejscach określonych przez jej producenta. Inny przykład to szklana ampułka z lekiem podawanym strzykawką: ampułka też ma zaplanowane z góry miejsce na szyjce które ma pęknąć umożliwiając wprowadzenie igły do ampułki i zassanie leku do strzykawki.

Geniusze z Bydgoszczy ‘ulepszyli’ we własnym mniemaniu ‘ruski złom’ a geniusze ze Sztabu Generalnego WP to ulepszenie zatwierdzili. Efektem tego ulepszenia był pogrzeb pilota. Nie rozumiem dlaczego po tym wypadku ścigano tylko mechaników z Bydgoszczy decydentów ze Sztabu Generalnego spuszczając z haka. Może dlatego że prokuratura wojskowa odbiera rozkazy ze Sztabu Generalnego właśnie ?

5 Likes

Przykre, dziadostwo. Każdy by chciał działać na fajnym sprzęcie, który działa.

1 Like

Coś jak to LINK:

To jest “z góry określony punkt zerwania”.

Ja się wogóle dziwię, że skoro wywiadowi PRLu udało się wykraść dokumentację U$masńskich myśliwców, to czemu nie wykradli/kupili takowej dla sowieckich? Mogliby sobie remontować samoloty tak jak im trzeba, bez ofiar śmiertelnych pilotów.

2 Likes

dzięki, tego pojęcia szukałem.

1 Like

Bo w dokumentacji nie jest wyjaśniony sens, nie ma tam komentarzy po ukośniku. To jest wyłącznie w głowach na poziomie wykonawczych co i dlaczego musi być zrobione tak czy siak bo inaczej nie działa.
W gripexie element do które to jest przymocowane montowany jest ręcznie młotkiem plastikowym zawiniętym w szmatę. A czasem nie plastikowym, ale dalej zwiniętym. Tego w dokumentacji raczej nie znajdziesz? Tam po prostu element magicznie pojawia się w obiekcie. Teorii jest to praktycznie wykonalne, w praktyce trzeba pokobminować młotkiem.
Jest więc zasadne, że skoro z elementem był problem przy montażu to wstawiono trwalszy żeby nie szczypać się z montażem, bo za delikatny był, ale…
Tam jest więcej niż jeden pbp żeby się nie zrobił godnode.

Za te piniondze to kumaci technicy są - kilka lat temu spotkałem ich w Szkocji na produkcji aeroszpej. A na miejscu zostają ci pozostali i moc korelacyjna w układzie nie wystarcza na przeżycie pilota.

Odpływ mocy korelacyjnej na emerytury ma takie skutki, że ostatnio fejring się nie otworzył i ostatni stopień odpalił silnik w środku bo zgodnie z sensoryką to był właściwy moment i żaden alarm nie nadszedł. Okazało się że kable były przypięte odwrotnie (co akurat nie jest problemem zbytnim, ale), ale… okazało się że kontrola w osiach żeby ten pojazd później ustabilizować też była nie halo, i dokumentacja była słaba (polegała na “zawsze Wam wychodziło to wiecie jak”).

3 Likes

wracamy do “nowego ładu”.

Odwiedziłem dzisiaj stronę internetową resellera specjalizującego się w malinach.
Zamieszczam zrzut ekranu bo na pewno mi nie uwierzycie na słowo. Zrzut pochodzi ze strony:

Czerwonymi strzałkami pozaznaczałem centralną informację przekazywaną tfu, klientowi, niech szczeźnie w bólu tfu.
Po przetłumaczeniu na język polski informacja dla tfu, klienta, tfu, brzmi:
“chwilowo brak na magazynie”.

Strzałką zieloną zaznaczyłem ocet.

To na pewno wina Putina.

3 Likes

@gruby W DE to samo.
A jak jest jakaś elektronika (np. karty graficzne), to jej już nie wysyłają poza DE. Kumplowi z PL odpowiedzieli ostatnio uprzejmie, że może ich pocałować w rzyć, ale mu nie wyślą. Więc będę robił za pośrednika :rofl:

3 Likes

Dźwiedź wszamał maliny!
Takiemu czemuś mówimy zdecydowane nie!

To ja mam pomysł - niech ktoś wysmaruje ładną petycję do Cara (ale grzeczną), żeby zrobił aby w sklepie były malinki, my to wszyscy podpiszemy i wyślemy.
Naturalnie należy załączyć dowody na to, że malin nie ma. I że to jest ten ból d, który nam najbardziej na świecie doskwiera.

2 Likes

ostatnio jak wody zabrakło to sejm RP wziął się za modlenie i deszcz wymodlił.

3 Likes

Cóż, zatrzymanie inflacji też wymodlił?!!

https://stooq.pl/n/?f=1480660

2 Likes

No takim optymistą to ja nigdy w całym swoim życiu nie byłem…
Ale cyrk.

3 Likes

https://twitter.com/donaldtusk/status/1512043125933580292?t=8GyZ3OugmyXZhpvOZiiZKw&s=19

1 Like

A FPGA som, moze czas przerzucic sie na jeżyny, przetwory nawet troche smaczniejsze ale trzeba sie wiecej napracować. Plus ten ze jak obwód projektantowi wyjdzie inaczej niz myslał to zawsze mozna nóżki zamienić :wink:

3 Likes

Cóż…

https://stooq.pl/n/?f=1481838

3 Likes

C’est la Vie…

1 Like

To może średnią tysiącletnią niech sobie wezmą i wtedy im będzie pasowało?

1 Like

@3r3 Sam widzisz jakie to tęgie ekonomiczne głowy. Carpe diem!

Edit: Grunt to przygotować zwierzynę przed konsumpcją

https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-glapinski-o-podwyzce-stop-procentowych-kazde-dobre-lekarstwo,nId,5957760#crp_state=1

6 Likes