Wynaturzenia hesa

to tak nie działa.

Koordynaty sam sobie organizujesz, potem je tu ujawniasz.
I albo zbierasz chichy-michy za wymyślanie koła od nowa albo reszta narodu wali przed Tobą czołem w posadzkę z paragrafu “jak on na to wpadł”.

Witaj w merytokracji stosowanej.

2 Likes

Nasz dwulatek też to robi ale jak ma 6 lat to wysyłamy do szkoły. Wiem już co robi u ciebie dwulatek. A co robi 6- 10- 15-latek? W Polsce jednak (w 99%) męczy się w szkole. Czasem specjalnej jak jest lekko upośledzony.

1 Like

Zapytaj @3r3 co robi jego dzieciak w publicznej szkole w SE.
Pobyt w szkole nie musi być męczarnią. Może być okazją i to wcale nie do zdobycia wiedzy objętej oficjalnym programem nauczania.

2 Likes

U nas też “mamy to” i zazwyczaj przegrywa z szufladą z narzędziami :wink:
No chyba, że chce postukać młotkiem w śrubki, to wolę żeby wziął ten drewniany ^^

2 Likes

Przyjmuję. Opisz (proszę) jak to działa. Lubie rozumieć
Chyba że to najskrytsza tajemnica.

Rozumiem, że je sobie zorganizowałeś a w takim razie je znasz. Proszę o podanie.
A jak to tajemnica to przynajmniej o zdjęcie “jednorożca” (są fajne:)

1 Like

Tak, smarkacza w tym wieku już na takie rzeczy nie nabierzesz.
Czy i pół to już wystarczająco aby posługując się instrukcją składał lego, przy czym motorycznie jest jeszcze odwołanie do umieszczenia małych klocków (pokazuje gdzie) i dociśnięcia dużych po umieszczeniu we właściwym położeniu. Tata robi wtedy za prasę dociskającą elementy^^

Wszyscy^^
Ale taty śrubki i narzędzia są jakieś takie bardziej kuszące.
Trzynastolatkowi zostawiłem klucze do warsztatu, bo ogarnął że tigiem to musi ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć zanim da się wskazać co robi źle, gdyż z porównania jak jest, a jak ma być uznał że nawet nie ma co wskazywać. Siedzi więc sobie w warsztacie sam i marnuje argon na edukację.

Słusznie - raczej nie udzielamy tu takich podpowiedzi.
Chyba że ktoś jest bystry i jest dla Niego nadzieja.

A masz jakieś?

Ja, kolega technik, kolega inżynier, kolega kolegi z hali obok, kolega przedsiębiorca, kolega prywaciorz - nie znam innych przypadków wśród producentów.

Nie przesadzajmy - większość jako tako ogarnia litery (nie czytanie), z liczbami jest różnie, a wiązanie butów niebawem będzie wymagało kursu i certyfikatu. Bez certyfikatu wyświetlą się jedynie buty na rzepy^^

Jeśli mnie nie wzbudzi to nie muszę tego nawet robić świadomi, sieć neuronowa odfiltruje i wygasi sygnał.

Tutaj. Jak potrzebujesz coś wyprodukować z dużą dozą prawdopodobieństwa znajdziesz tu programistów, elektroników, rzemieślników od cienkiej dwudziestki (grubość blachy) etc.

Czasem mamy imprezy dezintegracyjne i tam się można poznać, a później wzajemnie pozapraszać.

Jasne - a jak ich zostawisz samopas to będą robili to samo w garażach bo lubią. To już lepiej dać im miskę żeby przyszli na halę.

My nie musimy, my to robimy bo wszyscy którzy nie odczuwali takiej potrzeby dodają glebie składników by rosło chociaż raz w roku.

Mogę zorganizować, ale gdzieś w pamięci obija mi się, że po pierwsze któryś z czytelników w Sztokholmie się tym zajmuje, a po drugie to taniej kupić niż zlecić od nowa bo to równanie jest rozwiązane i postawiono po nim kwadracik.

Być może. Co ja tam wiem o prowadzeniu produkcji^^

Jak będzie miał 8 to Ci postawi zarzut, że coś z tą szkołą jest nie halo. Jak 10 to postawi sprawę jasno, że tam opowiadają pierdoły dla przedszkolaków.

W szkole odpoczywa. Po szkole idzie do warsztatu, uruchamia maszyny i ćwiczy spawanie, wiercenie, gwintowanie, projektowanie tego co tam majstruje. Później wyłącza, zakręca gaz, gasi światło, zamyka bramy i idzie do domu.

Sporo dzieci tutejszych czytelników jest “upośledzonych” lub niezdiagnozowanych. Czytelnicy zresztą też. Na co naciął się @FlyingAtom kiedy przed Nimi stanął na imprezie i próbował sprzedaży jak wobec neurotypów.

Przebywa.

A tak, można robić całej szkole zadania. No ale przecież nie za darmo.

Jak zrozumiesz to napisz.

Zgadnij czy znajdziesz nasze zdjęcia gdziekolwiek^^
A to znaczy że bardzo dawno temu wymyśliliśmy, żeby ich nie robić i nie publikować. To było w czasach kiedy internet był wolny. Tak wolny że załadowanie obrazka 640*480 pozwalało na niespieszną wycieczkę do lodówki, czego skutki po nas widać.

2 Likes

Aaa, to jednak chodzi do szkoły gdzie go pewnie solidnie (jak to w SE) indoktrynują.
Chyba wróciliśmy do mojego pierwotnego zdania: “Indoktrynujemy w szkołach a potem zatrudniamy”. Coś o tym wiem bo mam wnuka w Londynie w wieku szkolnym. Rozumie i mówi po polsku ale Polak to z niego nie będzie. Brytyjska (publiczna) szkoła chyba zrobi z niego wzorowego “poddanego Jego Królewskiej Mości”. Bywa u nas, to może uda się go nawrócić na “naszą wiarę”.

1 Like

Starają się, ale na ile się zorientowałem złożyli broń.

Ja też nie mam narodowości.

Panowie! Ruscy walą z czołgów w bloki atomowe w elektrowni atomowej na Zaporożu. Czarnobyl mial jeden reaktor który się zepsuł tu jest sześć. Nie zostaje nam nic innego jak ewakuacja spoza Europy bo tu nas czeka atomowy Holokaustu.

Jak zwykle straszonko…

1 Like

A istniejecie? Tyle teraz fake-newsów, że człowiek stał się nieufny. Przyznam się, że jestem Reptilianem. My publikujemy nasze zdjęcia:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Reptilianie
Nasza technologia (i nauka) to dla was magia. Wszystko produkujemy poprzez wysoko-zorganizowane nano-boty. Żaden z tych nano-botów nie ma pojęcia co tworzy, dla kogo i po co. Wasz nędzny “indywidualizm produkcyjny” nie pozwala wam nawet na stworzenie zwykłej międzygalaktycznej rakiety.
Żenada.

2 Likes

Ale narodowość Cię ma. Niektórzy ludzie nie wiedzą że są przedstawicielami “Homo Sapiens”. A może są i tacy, którzy uważają że są przedstawicielami rozległej międzygalaktycznej społeczności.

1 Like

Oj chyba się nie dogadacie :wink:

2 Likes

No nie. Powiedziałeś, że “produkujecie wszystko”. Kupić (albo zlecić) to każdy może (jak ma forsę). Araby kupują i Mercedesy i rakiety, … . ale wyprodukować nie potrafią. Tam chyba nie ma “jednorożców”, którzy by to “wyklepali w warsztacie”.

1 Like

Dzieki. Też to do mnie dotarło i kończę wątek. Każda ze stron przedstawiła swoje racje i zgłasza zdanie odrębne.

1 Like

Powodzenia im życzę. Można sobie do takiego bloku walić z dowolnego czołgu ile dusza zapragnie.

Spoko - już przejęte, nawet specjalistów nie wymienili. Wszystko dogadane zawczasu.

Snowball nazywa się dziś Putuś? Nienawidzimy Goldsteina?

To pytanie z zakresu filozofii.

To jest zdjęcie teoretycznej ewolucji jednego z dinozaurów o dużym mózgu i szeroko rozstawionych do przodu oczach o dość dużych zdolnościach chwytnych łap przednich niesłużących do poruszania.
Pamiętam opracowanie na podstawie którego wydumano ten model.

Nie da się podważyć tezy, że jeśli dinozaury zbudowały cywilizację to znaleźlibyśmy po tym jedynie złoża tlenków & metali w miejscach ośrodków przemysłowych. Jeśli więc poleciały w kosmos to dawno nie ma po tym śladu. Ale po Peruwiańczykach że przepłynęli Pacyfik na tratwie też zachowały się wyłącznie podania.

Luzik - nasza biurwa wytwarza dobrobyt mocą ustawy.

Rakiety robimy z palcem w nosie tylko po drodze nie ma czego tankować^^

Ale już go lubię, nawet dostał własny wątek jak widzę.

Świnie dopisały kredą “za piniondze”.

To spróbuj^^

A my odwrotnie.

Bo to pasterze, tam są barany.

4 Likes

Zapewniam Cię, ze araby mogą je produkować. Musieliby tylko łby od wydobycia przenieść pod dach. Te łby to jednorożce i ich dżokeje oraz Smerfy i elfy.
Te kreatury po rozebraniu ostatniego modelu, albo by go skopiowały albo próbowały ulepszyc co mogłoby spowodować jeszcze gorsze straty.
Po kilku iteracjach mieliby dokładnie to samo. A może nawet lepiej. To skopiowanie lub te iteracje kosztowałby czas (długie lata), kiedy ich miska musiałby mieć poziom conajmniej sprzed oderwania od wydobycia. Czy wyszłoby taniej?

Mogliby tez kupić kilkudziesięciu na targu za straaaszne pieniądze. I do tego kilka smerfow/elfów za mniej straszne. A oni by im zrobili za lat naście.

A zapomniałem, ze te łby prócz dachu, musza mieć jeszcze „młotki”. Dzisiejsze młotki kosztują dużo czegoś tam. Tanio by było? A lepiej?
A ilość jednorożców, dżokejów i innych jest ograniczona na danym obszarze i rownież globalnie.

To takie moje rozważania.

1 Like

opisałem w poprzednim poście.

pong.

wędkę dostałeś, ryby czekają.

goto poprzedni post.

1 Like

Sprawdź ile betonu jest na takim bloku, a potem sprawdź czy czołg jest w stanie to przebić.

Znając specjalistów, jeśli zakładowy autobus nie podjechał o zwykłej porze, nie wiedzieli jak się wydostać, więc zostali.

I jeszcze podszywa się pod gada, kurica jego mać!

4 Likes

Prawdopodobne^^

Gada że jest gadem - sprytna gadzina.

1 Like

Wrzuciłem prezydenta Ukr aby wam pokazać jak tanio nas straszą. Na filmiku sam zelenski widać że czyta tekst z komputera a nie mówi od siebie o tej elektrowni.

2 Likes